Chwila Akuratna poprawiła porządnie wystrzyżone włosy. Spojrzała na swoje wyczyszczone buty i wyprasowaną koszulkę. Naprawdę świetnie wyglądała. Czuła się lekko i radośnie. W plecaku miała wszystkie prace domowe równiutko napisane i kolorowo narysowane. Szóstki po prostu murowane.
Szła wolnym, ale zdecydowanym krokiem do szkoły. Nie spieszyła się ani nie wlokła. Grzecznie mówiła –Cześć! - znajomym i –Dzień dobry. – dorosłym znajomym. W szkole była na czas. Mogła jeszcze wstąpić do biblioteki przed pierwszą lekcją. Kiedy znalazła się pod swoją salą, zobaczyła Ekspresową. Pędziła jak szalona! Chwyciła plecak, wpadła do klasy i błyskawicznie opowiedziała o swoim wczorajszym odkryciu wszystkim wokół.
Akuratna niespodziewanie znalazła się znowu w chmurach. Spędzała tu większość czasu. Zawsze, gdy tylko udało jej się uporządkować czyjś dzień, a czasem świat, zjawiały się jak spod ziemi- Ekspresowa lub Wolna jak Żółw i musiała znikać. Wiedziała, że ostatecznie bez niej sobie nie poradzą, gdy już wszystko zakręcą, znowu BĘDZIE MUSIAŁA wkroczyć.
Zagadka na raz
Jeżeli przepraszasz, prosisz i dziękujesz,
Jeśli doceniasz, chwalisz, nie plotkujesz,
Wszyscy cię chętnie doceniają
I jak wtedy cię nazywają?
Rymowanka na raz
Grzeczność i przyjaźń razem się uczyły,
Dobrym humorem wszystkich zaraziły.
Trudne zadania szybko rozwiązały,
Więc dużo czasu na zabawę miały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz