07 kwietnia, 2019

Bajka na noc (Czas 1.)


Pani Noc przebudziła się, bo usłyszała srebrzyste głosiki rozrabiających Gwiazdek. Powoli podeszła do okna i spojrzała na ciemniejące niebo. Między błękitnawymi i granatowymi pasmami błyszczały jeszcze złote, liliowe i różane cienie pozostawione przez płowe, zachodzące Słońce.

Nad podłogą, przy wielkich, kobaltowych drzwiach falowała w powietrzu jej magiczna peleryna. Ujęła ją lekko i poczekała, aż sama owinie się miękko wokół niej. Szybko wpłynęła na niebo w orszaku grafitowych, stalowych i ciemnogranatowych Chmurek.

Gwiazdki nadbiegły jak zawsze radosne. Mrugały i bawiły się w berka, rozświetlając gęstniejący mrok. Pani Noc zmierzała spokojnie wprost do zamku przyjaciela - pana Księżyca, który wydawał dziś uroczystą kolację z okazji sukcesu nowej diety, dzięki której miał znowu klasyczną figurę zgrabnego rogala.
Oczywiście, Gwiazdki, Chmurki, Pan Wietrzyk i Pani Kometa też zostali zaproszeni, więc zabawa zapowiadała się znakomicie. Ach, zapomniałam dodać, że Ty też masz zaproszenie!


Zagadka na raz

Ma pelerynę haftowaną złotem gwiazd.
Ma przyjaciela, co osrebrza dachy miast.
Ma pełne garście kolorowych snów.
Codziennie trafia do naszych domów.

Rymowanka na raz

Noc w naszym świecie czyni cuda,
Może zobaczyć Ci się to uda.
Wędruje naszych snów drogami.
I marzy zawsze razem z nami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz